Austriacki koncern produkujący napoje energetyczne jest już od wielu lat obecny w sporcie. Red Bull sponsoruje mnóstwo dyscyplin, jednak najbardziej znany jest z prowadzenia swojego zespołu w Formule 1. Za jego kierownicą zasiadali kierowcy, którzy z powodzeniem rywalizowali o tytuł mistrza świata, w tym Sebastian Vettel oraz Max Verstappen. Jak powstał ten zespół i jak wyglądała jego droga na szczyt? Tego dowiesz się z naszego artykułu.
Koncern z charakterystycznymi, czerwonymi bykami w logo jest obecny w królowej motorsportu już od 1995 roku. Wtedy to firma prowadzona przez Dietricha Mateschitza została sponsorem drużyny Sauber. Taki stan rzeczy trwał przez kolejne lata aż do momentu, gdy koncern Ford podjął decyzję o tym, że zamierza sprzedać swój zespół w F1 – Jaguar Racing. Miało to miejsce w 2004 roku, amerykańska firma swoją decyzję tłumaczyła problemami finansowymi.
Do wykupienia Jaguara zgłosił się Mateschitz i 15 listopada 2004 doszło do zawarcia umowy. Jej szczegóły były tajne, lecz dziennikarze BBC doszli do informacji, zgodnie z którymi austriacki koncern zapłacił zaledwie 1 dolara, zobowiązując się do zainwestowania w ciągu 3 latach 400 mln $ w zespół.
Pierwszym kierowcą tego zespołu został były wicemistrz świata David Coulthard. Oprócz niego zespół zakontraktował Christiana Kleina i Vitantonio Liuzziego. Ci dwaj kierowcy mieli startować na zmianę w wyścigach Grand Prix. Samochód Red Bull Racing po raz pierwszy w wyścigu F1 wystartował w Grand Prix Australii 2005. Trzeba przyznać, że debiut wypadł dość dobrze, ponieważ Coulthard zajął 4. a Klein 7. miejsce.
Początki stajni Red Bulla w F1 były dobre, jednak droga na sam szczyt zajęła jej trochę czasu. W sezonie 2005 team zajął 7. miejsce w mistrzostwach świata konstruktorów. Rok później było podobnie, w 2007 roku stajnia zaliczyła awans o 2 oczka, żeby sezon 2008 znowu zakończyć na 7. pozycji.
Prawdziwy przełom przyszedł w roku 2009. Wtedy to zespół Red Bull Racing F1 z Markiem Webberem i Sebastianem Vettelem w składzie zdobył wicemistrzostwo świata konstruktorów. Jeszcze lepiej było rok później, kiedy to stajnia należąca do Dietricha Mateschitza była najlepsza i zdobyła tytuł. Tak rozpoczął się złoty okres Red Bulla w F1, który wygrywał klasyfikację konstruktorów w latach 2010-2013. W tym czasie Sebastian Vettel wywalczył też swoje 4 tytuły mistrzowskie.
Po tłustych latach przyszło kilka słabszych, kiedy to Red Bull musiał uznawać wyższość Mercedesa w rywalizacji konstruktorów. Austriacki zespół na triumf w klasyfikacji zespołów czeka już 8 lat. Bardzo blisko tego był w 2021 roku, kiedy to mistrzem świata kierowców został Max Verstappen. Holender zapewnił swój pierwszy tytuł, lecz na wygranie zestawienia teamów zabrakło punktów. Jednak w tym roku Red Bull jest najlepszym zespołem w stawce i tylko kataklizm może go pozbawić tytułu.
Przez kilkanaście sezonów, kiedy to Red Bul Racing F1 startuje w królowej motorsportu, występowało w nim wielu dobrych kierowców. Do tego grona trzeba zaliczyć na pewno Davida Coultharda, Marka Webbera czy Sebastiana Vettela, który jako pierwszy w historii wygrał wyścig F1 w barwach zespołu z Austrii. To właśnie Niemiec jest najbardziej utytułowanym kierowcą stajni, przez 6 lat aż 38 razy wygrywał wyścigi i 4-krotnie został mistrzem świata.
Mówiąc o najlepszych kierowcach tego teamu nie można pominąć Maxa Verstappena. Holender w zeszłym sezonie przerwał dominację Lewisa Hamiltona, zapewniając sobie tytuł mistrzowski na ostatnim okrążeniu sezonu. W 2022 roku jest on prawdziwym dominatorem, ma już pewny tytuł mistrzowski na 4 wyścigi przed końcem sezonu. Holender wygrał 32 wyścigi w Formule 1 i obok Vettela jest najlepszym kierowcą, które jeździł w Red Bullu.